wtorek, 21 kwietnia 2015

Dzisiejsze męczarnie

Ponieważ tydzień temu dopadło mnie jakieś przeziębienie, musiałam odwołać zajęcia. Dlatego dziś pracowaliśmy podwójnie, prawie trzy godziny i nie były to lekkie godziny. Pierwsza część spektaklu gotowa, ale zostało jeszcze sporo pracy przy drugiej części. Teksty nie są do końca opanowane... Jakieś rozprężenie w szeregach Kluczyka... Moi drodzy aktorzy, do roboty, do roboty! Za tydzień we wtorek przychodzimy z opanowanymi do końca tekstami. Naprawdę niezły spektakl się szykuje, ale bez pracy się nie uda! 

Trochę zdjęć - miejsce nietypowe, szkoła, ponieważ akurat w domu kultury  - sesja rady gminy. Miłego oglądania! :)